Myślę, że nie jest to dobry pomysł. Wystarczy sobie tylko przypomnieć, jakie są konsekwencje wagarów. Czy będzie Ci dobrze z tym, że okłamiesz rodziców i nauczycieli? Co powiesz, gdy mama spyta Cię, czy byłeś w szkole? Oczywiście skłamiesz. A jak wiadomo kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później i tak prawda się wyda.
           Pewnie Twoi koledzy zastanawiali się już nad tym, aby uciec z lekcji z całą klasą? Większość klasy pewnie się zgadzała, ale jedni... woleli nie ryzykować. Po jakiej stałeś stronie ?
           Właśnie. To ten najtrudniejszy moment, w którym musisz walczyć z rozsądkiem czy też pokusą. W sumie ten "jeden raz" można iść. Przecież nic się nie stanie... Chciałabym Ci jednak, Drogi Kolego, uświadomić, żebyś sobie to dobrze przemyślał, zanim dokonasz wyboru.
           Pewnie uciekłbyś, bo lekcje są za długie, nudzi się, nauczyciel bierze do tablicy, sprawdzian bądź kartkówka, na którą się nie nauczyłeś. Myślę, że się to nie opłaca. Bo przecież będziesz musiał sprawdzian zaliczyć prędzej czy później.
           Każdy dzień, kiedy ucznia nie ma szkole, musi być usprawiedliwiony. Jak napiszesz usprawiedliwienie? Zwierzysz się mamie z wagarów? Jeśli zwierzysz się mamie, to może czekać Cię jakiś „szlaban”, a gdy podrobisz usprawiedliwienie, to będzie to zgodne z twoim sumieniem?

           Ciekawostki :
           - Słowo "wagary" pochodzi od łacińskiego słowa vagari oznaczającego błąkanie się
           - W 2011 roku pojawił się apel Ministra Edukacji Narodowej Katarzyny Hall, aby 21 marca, w Dzień Wagarowicza, zamiast normalnych lekcji organizować w szkołach Dzień Talentów. W tym dniu uczniowie organizowaliby dla siebie zajęcia, przedstawienia, konkursy ,pokazując swoje talenty i zainteresowania.